Już tradycyjnie doniesienia z COSowego frontu:) Na jesień/zimę szwedzka marka proponuje inspiracje zimowymi sportami w stylu vintage - mamy quasi narciarskie kurtki, grube swetry, golfy... Wszystko okraszone szczyptą koloru - pomarańcz i kobalt w zimowej wersji łączony z czernią i szarością. Pojawia się burgund, jednolicie wybarwiony jeans, czyli wszystkie smaczki z wybiegów w charaktarystycznej dla COS minimalistycznej odsłonie. Moim osobistym "must have" są t-shirty wykonane z pianki, z jakiej szyje się kombinezony płetwonurków - świetne zastosowanie znanej tkaniny w całkiem nowym kontekście. Właśnie za takie pomysły uwielbiam COSa - minimum środków, maksymalny efekt (cokolwiek to znaczy:) Miłego oglądania!
zdjęcia: www.cosstores.com |
Fajne swetry i świetnie zestawione ze spodniami. To samo podoba mi się u Jil Sander.
OdpowiedzUsuńCos ma genialne rzeczy i dla kobiet, i dla mężczyzn. Świetne wykorzystanie sylwetek i tkanin - nic,tylko się inspirować :)
OdpowiedzUsuńTak, damska kolekcja jest genialna, o wiele bardziej "architektoniczna" niż męska. U COS również bardzo lubię sposób, w jaki rzeczy są zaprezentowane, tak zwany lookbook jest jak dla mnie idealny - prosty, konkretyny, wyraźny, odzwierciedlający filozofię marki.
OdpowiedzUsuń