20110212

Skarpeta

O ton jaśniejsza, czy ciemniejsza od obuwia? Dopasowana do spodni, czy do butów? Biała, czy czarna? Bo przecież czerwonej nie wypada. A już boże broń ta w paski, ten bikiniarski przymiot proimperialistycznie zorientowanej młodzieży lat pięćdziesiątych. Skarpeta. Ten skrzętnie chowany w bucie element garderoby coraz bardziej pcha się na salony i z wybiegu schodzi na ulice miast. Dodatkowo w towarzystwie sandałów, co dotychczas stanowiło karygodne modowe faux pas. Każdy zna przecież obrazek : skarpeta frotte, pielgrzymi bądź sportowy sandał i luźne bermudy łopoczące wesoło w okolicach męskich kolan.

Moda pokochała jednak zestawienie obuwia, które z zasady nosi się latem na gołą stopę, i skarpet, które przecież mają chronić przed zimnem. W kolekcjach damskich już od paru lat przewija się ten motyw. Powrócił chyba na fali reminiscencji lat osiemdziesiątych - krótkie skarpetki pończoszane w neonowych kolorach noszone do szpilek zawładnęły wybiegami jakoś w początkach ubiegłej dekady. Zaraz potem, bodajże w 2007 roku, Prada zaproponowała paniom zakolanówki , których wariacje wracają rokrocznie w kolekcjach wielu projektantów. 

Bo też skarpeta potrafi być doskonałym dopełnieniem stroju. Dodatek tani, występujący we wszystkich kolorach i wzorach wprowadza do codziennych stylizacji element zabawy. Ta kolorowa, wystająca z eleganckiego buta i noszona do krótkich bądź podwiniętych spodni i marynarki pokazuje, że jej właściciel potrafi bawić się modą i wie, że to detal tworzy strój, a jednocześnie łamie konwencję nudnego, biurowego zestawu.

 
 Tommy Hilffiger
Raf Simons


A wracając do naszych baranów...tfu!, sandałów.Może to efekt globalnego ocieplania, ale coraz więcej projektantów zapomina o pogodowych uwarunkowaniach, projektując swe kolekcje. Sandały na zimę, kozaki na wiosnę...nikogo już to nie dziwi. A jednak ciągle szokuje widok męskiej stopy obutej w sandał ze skarpetą. W ubiegłym roku projektanci mody męskiej próbowali lansować ten trend, jednak ulica nie kupiła go. W tym roku skórzane sandały noszone do grubo dzierganych skarpet  pojawiają się u Korsa . Mimo, że ta stylizacja, jakże klasyczna i neutralna, trafia do mnie w 100 %, wątpię czy  przekona sceptyków. Może więc tegoroczna propozycja Lanvin złagodzi nastroje - sandał wciąż spełnia swą pierwotną rolę, a "kołnierzyk" zadowoli tych, którzy także wiosną nie chcą rezygnować z modnego dodatku:)

 Lanvin

zdjęcia: style.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz