20110204

Szewcy spodnie szyją

Cuda i dziwy, i to w dodatku na Piątej Alei. Żeby było ciekawiej, to nie w jakimś Nju Jorku ale w Sztokholmie. I cóż, że ze Szwecji:) A właśnie tutaj leży pies pogrzebany. Znamy IKEA, H&M też nikomu nie jest obcy. COS coraz częściej przewija się w rozmowach o modzie...Do tej wyliczanki dorzucam Fifth Avenue Shoe Repair. Szewcy ze Sztokholmu w idealnie dobranych kolekcjach prezentują coś, co można nazwać stylem skandynawskim w najlepszym wydaniu. Minimalistyczne, architektoniczne formy, ograniczona paleta kolorów, zabawa detalem - to urzeka, zaskakuje i zadziwia. Piękno prostoty. Mnie osobiście uwiodły spodnie:







Bo wcale nie potrzeba koloru, aby wybić się z tłumu, który już dawno przestał być szary.

1 komentarz: