W dzisiejszych czasach już prawie nikt nie szyje ubrań na miarę. Sieciówki i "szybka moda" zaspokajają nasze ubraniowe potrzeby aż w nadmiarze, możemy mieć wszystko tu i teraz, w zasięgu ręki; wszyscy jesteśmy modni, bo trudno nie być skoro większość rzeczy, które kupujemy w haemach i zarach wytrzymuje góra sezon, a następnie idealnie sprawdza się w roli scierki do podłogi. Ja też należę do tego grona, przyznaję się bez bicia, ale chciałbym któregoś dnia otworzyć szafę, wyciągnąć coś, włożyć na grzbiet i poczuć się "jak ktoś zupełnie wyjątkowy";)
Projekty Zuo Corp., firmy stworzonej przez Dagmarę Rosę i Bartka Michalca w 2010 roku, zapewniają tę indywidualność. Celem marki, jak na stronie internetowej piszą jej autorzy jest:
(...) oferowanie odzieży wysokiej jakości, w przystępnej cenie. Kolekcje odszywają w Polsce, z włoskich oraz niemieckich tkanin. Każdy z modeli powstaje w tzw. krótkiej serii: od kilku do kilkudziesięciu egzemplarzy. Co daje kupującemu poczucie niepowtarzalności zakupu.
Geometryczne projekty zaopatrzone w różnorakie troczki i sznurki pozwalają zmieniać kształt ubrania w zależności od potrzeb i upodobań. Noszący staje się więc współautorem tego, co ma na sobie, a radość z bluzki, która każdego dnia może wyglądać inaczej jest nieoceniona. Ceny - jak z lepszej sieciówki, projekt i jakość - bezcenne. Małe dzieła sztuki. W dodatku - z naszego podwórka!
źródło zdjęć: http://www.zuocorp.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz